Brak informacji na domofonie – jaki przycisk cisnąć aby mi otworzyli (aczkolwiek jest na banerze). Budynek szału nie robi, ale „nie szata zdobi człowieka”.
Po wejściu do środka od razu ciepło witają z recepcji.
Co do samego zabiegu, to Pan Oleg zna się na rzeczy. Ma specyficzne poczucie humoru, ale to dodaje uroku przed,podczas i po zabiegu.
Sam jest sterem, żaglem i okrętem podczas zabiegu. Poświęca więcej czasu, jak mogłoby wydawać się, że jest go potrzebne. Nie ma po prostu wrażenia, że lekarzowi się spieszy.
Polecam, a jednocześnie dziękuję samemu sobie, że udało mi się upolować tą klinikę. Wiem co mówię, bo już w kilku o podobnym zakresie działania odwiedzałem.